październik 2020

On: Pożegnanie z Mazurami

Komplikacje remontowo-rozbiórkowo-budowlane pokrzyżowały nam plany na tygodniowy wyjazd na Mazury we wrześniu. Komplikacje budowlane , oraz terminy wyciągnięcia łodzi z wody, zmusiły nas do wyjazdu na tylko dwa dni. W sobotę ruszyliśmy rano sądząc ,że droga będzie spokojna. Nic bardziej mylnego Warszawa zakorkowana na amen. Jedynie tylko Waze wiedział o tym , ale go nie […]

On: Pożegnanie z Mazurami Read More »

Ona : Przepłynęliśmy nad poprzeczką

Zaczęło się niewinnie, a właściwie skończyło, bo to koniec sezonu i Benia szykuje się do zimowego snu. Wczoraj wieczorem dopłynęliśmy do Rynu i po nocy spędzonej na łodzi ruszyliśmy do Giżycka, bo tam mamy ją zostawić na zimowanie. Było wietrznie i słonecznie, skacząc po falach w słońcu i wietrze poczuliśmy się wakacyjnie odprężeni. Django mniej,

Ona : Przepłynęliśmy nad poprzeczką Read More »