czerwiec 2021

On: Z Elbląga do Iławy i z Iławy do Starych Jabłonek

Po wspaniałym rejsie z Markiem i Anetą przyszedł czas na powrót do Iławy . Silna grupa Andrzej , Sean , Maciek i ja ruszyliśmy do Elbląga , mieliśmy idealne wyczucie czasu gdyż po przejechaniu 500km i rozpakowaniu odbiciu idealnie trafiliśmy z czasem na otwarcie mostu zwodzonego w Elblągu i zacumowaliśmy na promenadzie. Kolacyjka w „Zmysłach […]

On: Z Elbląga do Iławy i z Iławy do Starych Jabłonek Read More »

Ona: Zabeniowana

Kiedy nadszedł dzień właściwy, pojechalam do Iławy do Krzysia na Benię. Przemyślawszy sprawę korków, które ostatnio baaaardzo wydłużyły trasę Benia – Dom, pojechałam do Iławy Pendolinem. Jaki to dobry pomysł okazało się już w domu, kiedy rozkład jazdy określił czas podróży na cztery godziny. Poza tym pociąg się nie zgubi, ja zawsze. To była dobra

Ona: Zabeniowana Read More »

Ona : Pochylniami na Elbląg

Dzień wstaje wbrew prognozom najpiękniejszy z pięknych. Ruszamy na pochylnie skoro świt, przed pasażerkami. Benia idealnie mieści się na wózku, Pięć razy ten sam manewr, a w międzyczasie podróż urokliwym kanałem skąpanym w słoneczku. W nagrodę za dobre wykonanie zadania dostajemy śniadanie. Pasażerki mijają nas mówiąc „smacznego” teraz spokojnie i bez spinki płyniemy do Elbląga.

Ona : Pochylniami na Elbląg Read More »

Ona: Kołujemy..

Zaczynamy od śniadanka, niestety nasz słoneczny wieczorem kawałek świata, rano jest od strony cienistej. Szybko się zbieramy i biegniemy w stronę słońca. Pomyłki meteorologów są czasem zjawiskiem pożądanym i pogoda jest super. Krzysiek zakochany w tych stronach pokazuje nam Pszczeli kanał, który jest cudowny, chociaż miejscami leżą w nim powalone drzewa i bywa się bardzo

Ona: Kołujemy.. Read More »

Ona : Popłynęliśmy..

Nasi załoganci po odstaniu długoweekendowych korków dotarli do nas późnym wieczorem i zanim obgadaliśmy cokolwiek, godzina zrobiła się pierwsza nocna Słoneczko jednak obudziło nas wcześnie, więc posprzątani i gotowi odpłynęliśmy z gościnnej Iławy ok 10-tej. Mimo różnicy zdań meteorologów w temacie pogody, nam się trafiło całkiem nieźle. Słoneczko, wietrzyk umiarkowany, i brak tłoku. Po Mazurskich

Ona : Popłynęliśmy.. Read More »

On: Płyniemy

Nareszcie czas zacząć wodne zwiedzanie . Marek I Aneta po dość długiej podróży dotarli o 23,00 . Gadka Szmatka i zrobiła się 01,00 idziemy spać. Rano o 8,00 wszyscy w gotowości , mycie , kąpanie i inne ważne czynności i 10,00 wypływamy. Znany Jeziorak i Jezioro Dauby , i w końcu poważne kanały. Plan zakładał

On: Płyniemy Read More »

On: Zwiedzania ciąg dalszy

Pierwszą miejscowością na naszej trasie była Lubawa. Kolejna miejscowość i kolejne wspaniałe zaskoczenie . Piękny rynek z fantazyjną fontanną z ładnie zaprojektowanymi miejscami do parkowania. Pierwsze kroki kierujemy do zamku Biskupów Chełmińskich . Po ustaleniu położenia i kierunków z googlem ruszylismy bardzo miłą brukowaną drogą , aż wyszliśmy na kolejny ryneczek ze świecącym obeliskiem A

On: Zwiedzania ciąg dalszy Read More »

Ona : Jesteśmy Ziemianami

Pani z informacji turystycznejw Iławie podarowała nam mapy i przewodniki, więc zachęceni piękną pogodą i nastawieni na czekanie na Marka i Anetę, zostaliśmy turystami naziemnymi.Tym razem kierunek Lubawa. Klimatyczny rynek z fontanną w kształcie dmuchawca i wyglądał zachęcająco. Znaleźliśmy kierunek i poszliśmy szukać drewnianego kościoła Św. Barbary. Jak się okazało zupełnie nie tam gdzie trzeba.

Ona : Jesteśmy Ziemianami Read More »