On : Dzień Pierwszy rejsu po pętli 27-05-2017

Dziś o 10 rano wyruszyliśmy z super mariny OSiR w  Ślesinie w nasz rejs po pętli- cel na dzień dzisiejszy miejscowość Ląd. Jezioro Ślesińskie bardzo urokliwe i ładnie zadbane , dużo marin , ośrodków rekreacyjnych i sporo jachtów motorowych. Po przepłynięciu Jeziora trzeba kierować się na wprost w wąskie przejście -to jest dalej kanał Ślesiński – i do pierwszej Śluzy Pątnów. Śluza otwierana o 10,12,14, i koniec. Trzeba przyznać ze przed śluzą bardzo przyjemne miejsce do cumowania z ładnym nabrzeżem widać , że można też tam uzyskać pomoc w sytuacjach awaryjnych. Szkoda , że po drugiej stronie tego zabrakło. Po ośmiu kilometrach kolejna śluza Morzysław godziny otwarcia te same też jest miejsce do zacumowania , ale nic specjalnego. No i wychodzimy na Wartę -wpierw spokojnie ale potem jazda bez trzymanki wąsko , ostro , płytko czyli pełna koncentracja. Oczywiście po co oznakowanie rzeki przecież my ją znamy , w życiu nie płynąłem rzeką żeglowną bez jakiegokolwiek znaku. Tu naprawdę trzeba się nauczyć czytać nurt bo bez tego krucho . Po około 10 kilometrach od Konina już zaczyna być spokojniej i można zacząć podziwiać super widoki wokół nas , jest pięknie i spokojnie to lubię . Już widać wieże klasztoru Cystersów w  Lądzie już się witam z keją a tu nie widać wejścia do portu mapa pokazuje jedno rzeczywistość drugie , nawrót w pełnym nurcie , łodzią rzuca i spycha na ostrogę gaz na maksa łajba rzęzi stoi w miejscu adrenalina na maksa. W  końcu ruszyła powoli dopływamy do miejsca gdzie mi się wydawało i rzeczywiście mi się wydawało ,  znów niebezpieczny manewr. Anka miała rację „Krzysiek tam jest pomost tam cumujemy”- słuchaj pilota. Mało tego że był tam pomost to jeszcze porcik , knajpka , prąd i ciepły prysznic. Jutro rano zwiedzanie klasztoru i dawaj dalej w drogę.

[geo_mashup_map]