Ona: źle skierowane wektory

Krzyśka moce zostały źle skierowane i wstał marudny, chyba sam siebie zauroczył. Mnie chrypka powoli przechodzi, za to dostały mi się inne atrakcje. Ponieważ budzę się głodna, mam zawsze przy łóżku coś do zjedzenia, najczęściej suszone figi albo inne takie. Zjem sobie porcję i zasypiam dalej czyli do porannego apelu :-)) Na Beni też zainstalowałam plastikowe pudełeczko z figami i przegryzałam sobie. Dziś wstałam później jakoś, bo już było jasno na tyle bym zobaczyła robala, który wypadł z mojej figi. Zapalam lampkę, a w pudełku hodowla na figach bardzo zadowolona. Ja mniej!!! Jak wyobrażę sobie ile robali zjadłam, jestem momentalnie ciężko chora. Wole wyparcie. Poleciałam na whisky przedśniadaniowe, celem dezynfekcji i zniechęcenia potencjalnych wewnętrznych pasażerów. Reszta fig wylądowała w rybiarni, bo z pokładu musiały zejść natychmiast w komplecie z tymi o których, nie pamiętam. Krzysiek jakiś marny, a fig nie jadł. Krzysiek skorzystał jednak z pływalni z ciepłą wodą dostępnej za burtą i kierujemy się na Miłomłyn w celu uzupełnienia braków wszelakich. Marina wygląda zachęcająco, tłoku brak. Idziemy na zakupy, uzupełniamy braki wody i nareszcie przestajemy wyglądać jak smieciarka wodna. Wracamy na pokład robi się burzowo. Wiatr wrzuca nam do łódki wszystko co się da urwać z sąsiednich drzew. Krzyś wygląda na zmęczonego duchotą i upałem narzeka też na gardło i znika w swojej kajucie. Na długo…idę do apteki po test na covid, na wszelki wypadek, jednak w aptece nie ma takich frykasów, w biedronce też nie. Izolacja w naszym pustelniczym życiu niewiele by zmieniła ;-)) Coś jednak musi być na rzeczy, bo Krzyś odmawia picia wina. Otworzył wczoraj wielki bukłak i wyjdzie na to, że muszą go sama wykończyć.

Robię co mogę 😉

2 thoughts on “Ona: źle skierowane wektory”

  1. TE OBJAWY U ARMATORA TROCHĘ MNIE ZANIEPOKOIŁY. CZYŻBY COŚ TAKIEGO OSTATNIO MI ZNANEGO …
    TA MUTACJA PRAKTYCZNIE MOŻE NIE DAWAĆ OBJAWÓW, ALE SIEDZI W OFIERZE I TYLKO JĄ W…
    WŁAŚNIE TAK MAM. BRAK JAKICHKOLWIEK OBJAWÓW, A NIE MOŻNA SIĘ RUSZYĆ Z CHAŁUPY BY KOGOŚ NIE ZARAZIĆ.
    PROPONUJĘ KUPIĆ TROCHĘ TESTÓW NA ALLEGRO. MOGĄ SIĘ KIEDYŚ PRZYDAĆ.
    KUPOWAŁEM OSTATNIO W CENIE OD PLN 2 DO 4,40 szt.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *