W niedzielę przyszła długo oczekiwana informacja że dzielna załoga ze Śremu przepłynęła całe Polskie nabrzeże Bałtyku . Wypłynęli z Elbląga i teraz dotarli do Dziwnowa . W poniedziałek trasa do Trzebieży , a we wtrorek z Trzebieży do Szczecina. Na informacje , że ruszają z Trzebieży odczekałem godzinkę i ruszyłem im na przeciw . Niestety coś się przeliczyłem i dopłynęliśmy do planowanego punktu spotkania przy betonowcu , a chłopaki jeszcze daleko na małym zalewie. Decyzja była taka , że powoli będę płynął do Szczecina na obiad i nas dogonią . Nie czekałem bo ruch straszny i tylko byłem zawadą na torze wodnym. Pomimo wolnego płynięcia nie zostaliśmy dogonieni . Zacumowaliśmy przy bulwarze Chrobrego tuż przy restauracji , zostawiając miejsce dla spragnionych podróżnych. Nareszcie są piękną Nauticą 1000 . Oczywiście zwiedzanie łódki , piękna komfortowa łódź , tylko trzeba wstawić silniejszy silnik bo ten nie daje rady. Po obiadku umówiliśmy się na spotkanie w dniu jutrzejszym razem z Markiem i Agatą . Śremiacy zostali na noc przy bulwarach , a my odpłynęliśmy do naszej Mariny , bo jutro mamy w planie zrobić także podróż w górę Odry.
On: Śrem Górą
