On ; Solina

Witajcie po dłuższej przerwie , ale Anka tak mnie do roboty zagnała , że pięciu minut nie miałem by napisać parę słów na blogu . Solina przepiękne jezioro , cudownie położone -takie Rożnowskie ale otoczenie dwa razy większe i wyższe .ponton z silniczkiem elektrycznym fajny pomysł , który musieliśmy zrealizować . Nie będę powtórnie pisał to co Anka (prawdę napisała) , ale tylko dodam , że to wszystko jej wina -moje kąpielówki i czapeczkę zostawiła w samochodzie i dlatego musiałem sterować nago z majtkami na głowie , taki ci już mój los .

Ostatni obiad w Polańczyku i patrzę jest – czarterują także duże 9m jednostki- więc w przyszłym roku będziemy tam z tygodniową wizytą którą nie omieszkamy opisać

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *