ona. GÓRA, DÓŁ, GÓRA
Wstajemy na naszym ekskluzywnym miejscu, zaparkowani obok wycieczkowca i ogólnie zadowoleni. Plan jest taki, żeby retrospekcyjnie, rekreacyjnie i rekonesansowo udać się windą łódkową na 36m wzwyż i po zrobieniu zawrotki, to samo zrobić w dół. Nie planowaliśmy płynąć kanałem Oder Havel, lecz Finnowkanal, bo to dalej i ciekawiej, i spokojniej, i tym pierwszym już było. […]
ona. GÓRA, DÓŁ, GÓRA Read More »