On: Na imprezę
Upał i zmęczenie spacerem spowodowały poważne opóźnienie w naszych planach , gdyż wstaliśmy dopiero koło południa. Anka marudziła , że spać nie mogła bo komary i inne dziadostwo ja pogryzło , fakt, bąbli miała co nie miara . Myślałem , że dotarcie do mariny zajmie nam maksymalnie 30 min , a tu pech kanał na […]