Poważnie zmaltretowani wstaliśmy z oporem , ja na dwa razy , Django spacer , dosypianie i Ja. Porządki na łodzi i czekamy na przyjazd Jędrka z dziećmi. Są chłopaki wyrosły niemożliwie , Lew spokojny , a Gucio wszystko naraz chce wiedzieć . W pięć minut łodka obejrzana , nawet z górnym pokładem , Ale przed rejsem obiadek , zwiedzanie festynu , karuzela , lody , kowboje sztukmistrze , no wszystko. Trochę poganiam towarzystwo by choć trochę popływać. Wracamy na Benię i płyniemy na koniec Jeziora . Chłopaki na przemian sterują , potem zapadają w drzemkę na dachu , ale krótko i znów latanie góra dół , Boże po tej nocy techno to balsam na moje uszy. Jędrek zrobił ustrojstwo korki na lince i zabawa przednia w łowienie korków . W między czasie chcieliśmy pooglądać mecz , Jędrek znalazł transmisję na Youtube , ale wydawała nam się dziwna , wynik niby ten sam , ale dlaczego Lewandowski gra, zawodnicy też jacyś tacy trochę ulepszeni – chyba weszliśmy na jakąś dziwną AI transmisję , a może świat już tak wygląda? . Czas minął nam błyskawicznie , cumowanie , pożegnanie i czekanie do zaś.



Co po niektórych dopadło zmęczenie
JAKIŚ DZIWNY TEN TEKST …
ZMĘCZENIE, O KTÓRYM WSPOMINASZ TROCHĘ GO TŁUMACZY.
UŻYWASZ OSOBISTEGO AI ???
DOBREGO WYPOCZYNKU
Nie używam AI , ale Yoytube użył do meczu Polski