

Tekst mi się skasował i się naburmuszyłam, to mam jeden kawałek w deficycie, przez muchę, którą pacnęłam na klawiaturze.
Tak czy siak, wracamy. Skoro z przyczyn technicznych, Pętli Wielkopolski nie da się zapętlić, bo wyremontowane śluzy czekają na odbiór. Nie mamy opcji, więc robimy w tył zwrot. Bywają, widzieliśmy na oczy własne ,armatorzy, którzy wyłowili swoje stateczki przed przeszkodą i zwodowali w marinach za śluzami, nie obciążając załogantów problemem. Widać nie zasłużyliśmy na taki bonus w gratisie, za to wracamy po własnych śladach i zadomawiamy się powoli w wodnej krainie. Marina w Łącku wita nas piękna i przyjazna. Pożyczają prywatny wąż do wody, którego brak mam w wyposażeniu, objaśniają i zapewniają marinowy komfort. Polecamy!!
Rankiem obserwuję boćka robiącego inspekcję w porcie. Biegnę zrobić zdjęcie, ale bociek bez strachu za to bardzo szybkim krokiem defiluje, aż do końca ośrodka i ….odlatuje.
A my w kanał…Kanałami płynie się cudownie, zwłaszcza teraz, pachnie jaśminem , ptaki całymi rodzinkami czekają w szuwarach i objaśniają puchate pisklaki jak trzeba się zachowywać, a takie małe brązowe śpiewają jak szalone.

Steruje sobie już całkiem spokojnie i śluzowanie też uważam mam zaliczone.
I tak powoli delektując się tym co wokół dopływamy do Kruszwicy. W Kruszwicy jest dobrze zjeść „Pod Malwami” i kawę wypić też polecam. Trudno jednak zwiedzić wieżę. Do wieczora szumi od dzieciaków, które krzyczą dokładnie z każdego okienka strzelniczego. Trudno, o inny efekt jeśli parking przed wieżą pełen wycieczkowych autokarów. zrobiłam podejście o 19-tej , tu jednak cisza okazała się całkowita, bo kasjerzy już skończyli pracę. Szkoda , bo Słońce jeszcze piękne i można było by panoramę pooglądać z wysoka. .


Ale i tak pięknie….i dobrze tak razem pływać
PIĘKNY TEKST KRZYSIU !!! ROZWIJASZ SIĘ ?
A SORKI ANIU … TO NIE KRZYCHU TAK ŁADNIE NAPISAŁ ?. COŚ MI SIĘ POPLĄTAŁO. .. ?
Ciszę się, że mamy czytelników, Twoje recenzje są cenne, bo Twój blog, który ja dopiero poznaję, to kawał dobrej roboty. A
No dobrze że znowu jesteście bo już się zaczynałem martwić
Jesteśmy cały czas tylko nas do spamu wrzuciłeś